SMOKE WEED

Jestem bardzo zadowolona. Wczoraj około 16 przyszedł kurier z małą kopertą. A w niej.. CASE! Zapłaciłam 50 złoty ale uważam, że było warto. Chociaż prawdę mówiąc spodziewałam się, iż obudowa będzie z gumy a jest z plastiku. A jak wiadomo kilka raz upadnie i się połamie.. Mimo wszystko cieszę się z tego case. 

Firma ZO-HAN od ostatniego miesiąca jest moją ulubioną firmą, ponieważ nie sprzedają tam tylko casów ale i również poduszki, kubki. Ceny mają bardzo dobre z tym, że za tą obudowę przepłaciłam, bo na ich stronie kosztowała ona 30 złoty a na allegro wraz z dostawą niestety o 20 złoty więcej. 

Pięknie prezentuje się na telefonie, a co najważniejsze nie ślizga się w ręce i ma ochronę na rogach więc w 96,9 % Wasz telefon będzie żył dłużej dzięki niej. 

KEEP CALM AND SMOKE WEED 

Holidays! 

No i są! Mamy wakacje. Spanie do 13, brak lekcji brzmi pięknie ale ja jeszcze nie pozbierałam się po wczorajszym :( Płakałam jak opętana, przytulałam każdego i nawet teraz płacze. Nie wieże, że odejdą od Nas tak cudowne osoby.. Nie mogę zrozumieć, że teraz przez dwa miesiące będę siedzieć w domu. Dla mnie to jest zwykły dwu dniowy weekend a w poniedziałek do szkoły. 

Będę bardzo mocno rozczarowana, kiedy nie usłyszę już mi na pamięć znanej melodyjki budzika o 6;00. Okej, żeby chociaż słońce świeciło.. To to jeszcze może są wakacje. Ale przepraszam bardzo, deszcz leje i to ma być holidays? Temu Panu u góry coś się chyba po pieprzyło.. 

Sukienka z allegro za 30 zł a buty z CCC za 120 zł. 

I piękny bukiet odemnie dla Pani wychowawczni. 

A Wy zdaliście? Pochawlcie się <3 

Aloha.

Jak ten czas leci.. Po jutrze koniec roku a ja nawet nie mam sukienki. Myślę, że jutro coś kupię. Dziwnie będzie rozstać się z Naszą klasą.. A do tego tyle osób odchodzi. Straszne. Będę musiała poszukać u siebie w kosmetykach wodoodporny tusz do rzęs bo płakać będę napewno. 

Tak, to ja. Nadszedł czas by się Wam ujawnić. 

Niepotrzebnie wstawałam dziś o 6;00 i marnowałam puder bo do szkoły przyszłam tylko ja, z naszej klasy. Posiedziałam w szkole do 9:30 bo padało a za ten czas miałam robotę: Podpisywałam wszystkie dyplomy. Ehh uwierzcie mi, napisać na każdym z 524 całą nazwe szkoły i imię, nazwisko danego ucznia jest wyczerpujące. 

Poprawki, zaliczenia, nauka, tęsknota. I to wszystko na raz.. Ale już jest dobrze. ZDAŁAM! Co prawda z góry na dół same dwóje, jednak daje rady! A najlepsze jest to, że słoneczko świeci pięknie i nóżki coraz bardziej opalone. Wybrałam się z psiapsią Asią na małą plaże oddaloną od Wrocławia o 4 kilometry i uwaga, uwaga.. Szłyśmy pieszo w 30 stopniach .. Jesteśmy szalone, było warto! ♥

Aloha. 

Dzisiaj mam dla Was ulubieńców miesiąca. Takie posty właśnie uwielbiam. Troszkę się spóźniłam z tym postem ale już jest :)

    PUDER ART MAKE-UP ANTI SHINE

 35 

Eveline. Kupiłam ten puder pod wpływem nerwów, bardzo się spieszyłam ale musiałam jakiś wybrać więc wzięłam właśnie ten. Nie żałuje. Wręcz przeciwnie. Bardzo się z niego ciesze bo jest niesamowity, pięknie opala mi twarz (kupiłam ciut za ciemny, ale i tak wyszło na dobre), cena doskonała bo jedyne 11.36 zł i co najważniejsze cudownie kryje pryszcze i nie robi Nam żadnej krzywdy. Minusem jedynie jest to, iż ciężko go nabrać na pędzel. 

Podkład AFFINIMAT 

Maybelline. Jest to chyba najlepszy podkład jaki kiedykolwiek miałam, a miałam ich naprawdę dużo, a niektóre z dość dobrej firmy ale ten  jest idealny. Dobrze kryje, nie tworzy efektu maski, cena przystępna bo 21.99 zł. Jest duży wybór kolorów i naprawdę Wam polecam a z połączeniem z pudrem (powyżej) wyglądamy bardzo ładnie. Niestety minusem jest to, że twarz się po nim dość mocno świeci, więc co 2-3 godzinki trzeba przypudrować nosek. 

BIG VOLUME EXPLOSION-mascara 

Eveline. Hmm.. Spodziewałam się lepszego efektu ale nie narzekam i myślę, że ta mascara zasłużyła sobie by się tutaj znaleźć. Ma bardzo śliczne opakowania, które mnie skusiło do kupienia. Fajnie podkreśla i wydłuża rzęsy, niestety ma OGROMNĄ szczotkę, dzięki czemu wybrudzimy się jak nic.. Cena: 11.40 zł  

KREM UNDER TWENTY 

Nawilżająco-matujący

Szczerze, zawsze byłam przeciwna kosmetykom tej firmy, ale ten krem jest genialny. Na noc nakładam krem z Nivea a rano przed makijażem nakładam ten. Ma baaardzo lekko konsystecję i szybko się wchłania, wszystko czego rano chce najbardziej. Pisze, że jest przeciw trądziku ale z tym się nie zgodze.. Polecam, cena: 13 zł

Good morning!

Mam dzisiaj dla Was nowość z Biedronki. A mianowicie: AMERICAN STYLE BBQ MALLOWS. Szszłykowe pianki. 

Jak wiecie z poprzednich postów, kocham, uwielbiam, ubóstwiam Amerykę. Jestem Polską Amerykanką. (żarcik) 

Kiedy byłam młodsza i zobaczyłam jakąś scenę w telewizji właśnie z tymi piankami na patyku, nie mogłam się skupić na oglądaniu bo cały film myślałam skąd Oni to biorą. Teraz już wiem, że jest to typowy Amerykański przysmak idealny do ogniska.  

Cena sześciu pianek na patyku to 2,75 zł. Myślę, że to grosza dlatego polecam Wam zakupić te pianki bo naprawdę są dobre jeśli chodzi o smak, jednak nie są za zdrowe. Przysmak ma w środku pyszną piankę, której po prostu nie da się opisać.. 

Pycha! Pycha! Pycha! Pycha! I jeszcze raz pycha! 

Co prawda na początku ma taki jakby proszek na sobie, coś co jest na wielu produktach a ja tak bardzo tego nienawidzę, ale kiedy już  ugryziemy, rozpłynie nam się to w ustach!

Podsumowując, smak ma bardzo dobry, odrobinkę za słodkie ale to tak na marginesie. Niestety nasze szaszłykowe pianki to ŻELATYNA I CUKIER.

Osoby odchudzające się powinny przeklinać na to ale czasem i nasz brzuszek potrzebuje słodkości! :) 

Cześć! 

W następne wakacje ubiorę bikini - Tak powtarzałam sobie przez cały rok. Już nawet w styczniu wybierałam sobie jakie bikini założę a tu proszę.. Do wakacji zostało około 19 dni a ja nadal mam zimową oponę. Co prawda lepiej będę się czuła w jednoczęściowym stroju kąpielowym niż w zeszłym roku bo schudłam 6 kg z czego jestem bardzo dumna ale to i tak za mało.. Jestem aktualnie pączkiem. Z vaniliową posypką. Nawet teraz pisząc ten post zajadam się czekoladowym lodem. 

Jak dla mnie JUŻ a dla Was DOPIERO drugi dzień ćwiczę pośladki ,,Butt Workout | 30 day butt lift,,.

Myślę, że to znacie a jeśli nie to spróbujcie bo ćwiczenia trwają tylko 10 min a codziennie są inne, więc nie bójcie się nudy. Szczerze je polecam, ponieważ ja po tych 2 dniach zobaczyłam pierwsze efekty. A może to nie możliwe? Może to tylko moje złudzenie? Spróbujcie same i oceńcie :) 

Niejedna z Nas marzy o takiej pupci

A więc moje pulpety, ruszamy się! :* 

Następne co ćwiczę to oczywiście ćwiczenia z moją cudowną Charlotte Crosbys-Belly Blitz! Kocham tą dziewczynę i jej ćwiczenia! Nie dość, że jest piękna, przeszła cudowną metamorfozę to jeszcze wymęczy mnie jak po tygodniu szkoły albo i dłużej. Jej ćwiczenia trwają całą godzinę, niestety ja wytrzymałam tylko 20 minut. Stopniowo oczywiście, musimy wydłużyć czas. Uwielbiam patrzeć na jej stare i teraźniejsze zdjęcia. Teraz ma piękną figurę. Znacie juz Charlotte- Dziewczynę z serialu na MTV Ekipa z Newcastle? Jeśli nie to bierzcie się za to a będziecie w szoku, że tak szybko mamy efekty! <3 

IDEALNA MOTYWACJA! :* 

Moja dieta. 

A więc jeśli chodzi o dietę to nie stosuje się do jakiś sałatek, pomidorków, zupek i Pan wie co jeszcze. Jem po prostu mniej i staram się ograniczyć słodycze do dwóch Milky way ów, ponieważ ja od małego zostałam nauczona na codzienne jedzenie słodyczy, dlatego tak od tak ich nie dam rady zostawić. A jeden batonik ma 90 kcal więc nie jest aż tak kaloryczny. 

Czasami jednak mam ochotę na jakąś dietę, a wtedy stosuję DIETĘ 1000kcal. Dla mnie to wcale nie jest mało bo głodna na niej nie chodzę. Uważam, że to najlepsza dieta jakie znam, oprócz OXY niestety nie mogę jej wykupić. W przygotowaniu posiłków do 1000 kcal pomaga mi aplikacja na tel EAT FIT. Na każdy dzień mamy przygotowany jadłospis wraz z sposobem wykonania. Akurat dzisiaj na obiadek będę miała makaron ciemny nadziewany serem zółtym, wstawiam to do piekarnika aby ser się rozpuścił na około 15 minut i jemy! Jest to moje ulubione danie z tej aplikacji. Serdecznie Wam ją polecam bo dzięki niej i dzięki tej diecie zrzuciłam 4 zbędne kilogramy! 

A kto jest Waszym ideałem? Jak dla mnie Byonce. Ma cudowną figurę, wspaniałe uda i to wcięcie w tali.. 

Nie wiem jak Wy ale ja umieram od ostatnich 6 dni..! Jest tak gorąco, że nie mam na nic siły. Nawet nie chce mi się siedzieć na leżaku i się opalać. Jest po prostu za gorąco. Wczoraj było 28+ a dzisiaj 29+! Istna maskara. A najbardziej szkoda mi moich psiaków, które męczą się na dworze. 

Niestety ja aż tak nie cieszę się z WAKACJI i pięknego słoneczka bo mam cholerną alergie na pyłki drzewne i zamiast sexownej mnie jest zakichana, o smarkana, z czerwonymi oczami Natalia. Może macie podobny problem? Jeśli tak to podzielcie się w komentarzu, mile widziana pomoc. :) 

A teraz kilka zdjęci, które zrobiłam tabletem.. Tak, wiem mają piękną rozdzielczości, wybaczcie.. 

Akuku! 

Do zrobienie tego zdjęcia wstałam o 5;40 i 

pogoniłam na Najwyższą Budowle Wrocławia! :) 

Ostrów Tumski, jest moim ulubionym miejscem

Tam właśnie zrodził się pomysł na bloga. 

Nie mogło też zabraknąć opalania się! 

Serduszko zrobione kremem.