Mycie pędzli|BRUSHEGG|Recenzja

by - 06:06

Cześć :) 


Nie wiem dlaczego ale uwielbiam myć pędzle, sprawia mi to ogromną przyjemności ale mycie gąbeczki za to nienawidzę. 
Od niedawana jednak możemy znaleźć w sklepach magiczny wynalazek jakim jest pół jajeczka do mycia pędzli! 

BrushEgg znalazłam w chińskim sklepie dokładnie wczoraj i już musiałam wypróbować. I konkretnie się zaskoczyłam ponieważ mimo tego, że jest to chiński gadżet jajeczko sprawdza się doskonale! Silikon jest gruby, nic nie ciągnie i nie kaleczy naszych pędzli. 





 Obejdziemy się bez tego, ale po co utrudniać sobie życie i brudzić ręce skoro możemy ułatwić sobie życie i w prosty, szybki sposób umyć nasze pędzelki?


Jego ogromną zaletą jest wypust na palce. Zazwyczaj mieszczą się tam dwa palce. Nie musimy się martwić, że nam się wyśliźnie. Jest naprawdę świetny. 


Jak go używać? 

 Moczymy nasze jajeczko wodą. Ja akurat tylko spryskałam. 


Na pędzel nałożyłam odrobinę mydła do rąk w płynie i ocierałam o niebieskie jajko. 


Jajeczko było brązowe a pędzel czarny,czyli działa idealnie. Czysty pędzel w 3 minuty dzięki takiemu małemu i taniemu jajka. 

Polecam z całego serducha! 

You May Also Like

0 komentarze