Psia nowość
Cześć kochani!
Dzisiaj słów kilka o kimś kto powiększył naszą rodzinę. Nie, nie mam siostrzyczki! Ale mam .. PIESKA! Szliśmy z Łukaszem do niego i nagle zobaczyliśmy płaczącego pieska. Zobaczyliśmy, że suczka jest okropnie wychudzona i zmarznięta. Łuka wziął ją na ręce i za niósł na górę.
Daliśmy jej jeść i o dziwo zjadła gołąbka ;)
I tak już została u Nas. Nazwaliśmy ją Sonia. Teraz kiedy mój chłopak przychodzi po do mnie do szkoły Ona idzie z nim. Praktycznie wszędzie chodzi z nami i nie opuszcza nas na krok.
Nawet nie wiecie jak zabawnie wygląda Sonia bawiąca się z naszym kotkiem!
I od tej pory śmiejemy się, że mamy córeczkę. :)
Sonia i Kaszana |
Pamiętajcie o tej akcji. Nie robicie praktycznie nic a pomagacie pieskom serdecznie zapraszam Karmimy klik
Wybaczcie nie wyraźne zdjęcia ale nawet nie wiecie jak trudno zrobić zdjęcia biagającemu psu ;)
A Wy jakie zwierzątka macie?
0 komentarze